Pijani studenci pytają się taksówkarza:
- Podwiezie nas pan pod uniwersytet za dychÄ™?
- Czyście powariowali? Nie opłaca mi się!
- A za trzy,cztery?
- No dobra wsiadajcie.
Na miejscu jeden ze studentów wstaje i mówi:
- No chłopaki trzy-czte-ry:
- Dziękujemy!
Â
Dowcipy o studentach