Dwie blondynki są na stacji z której ma odjechać pociąg. Jedna z nich podchodzi do konduktora i pyta:
- Proszę pana a tym pociągiem dojadę do Warszawy?
Konduktor na to:
- Nie, nie dojedzie pani
Po chwili pyta druga:
- A ja dojadę?
Dowcipy o blondynkach