Wiersze miłosne - Julian Tuwim

Warto, warto żyć, Wtedy pachniałaś bzami, Dziś znowu kupiłem flakonik, Roztarłem kroplę n [ ... ]

«Pani ma bardzo ładne czerwone usta,
e zdaje mi się, że są troszeczkę pomalowane.
a dziw?  [ ... ]

Dawne dni, czułe dni
onią bzów przepojone,
osną we krwi
zumiał złoty nasz śpiew.
ś jesie� [ ... ]

Wybuduję tobie dom zielony,
om zielony, bielony, brzozowy,
Do połowy winem ocieniony,
alowany sło� [ ... ]

Ty trzymasz mnie na ziemi,
Ty wznosisz mnie do nieba,
Tyś jest mi tutaj wszystkiem,
o co aż tam iś� [ ... ]

Przyjdziesz nocą. Zostaniesz do rana
otulisz mnie lekko ramiony.
Ja ci powiem: o, moja nieznana.
Ty  [ ... ]

Warto, warto żyć,
edy pachniałaś bzami,
iś znowu kupiłem flakonik,
ztarłem kroplę na dło [ ... ]

Składałem ci wizyty,
rutnie niezdobytej,
Nerwowo, gorączkowo,
redziłem chorą mową,
rszami ci [ ... ]

Wyglądasz zupełnie jak tajemnicza nieznajoma z wagonu.
trzę — i w myślach trzepoce mi romanty [ ... ]

Zmęczone już jesteście. Wasze oczy ciemne
dki zmierzch wytęskniły dziewczęcą tęsknotą.
;[ ... ]

Wyratuj ty mnie z męki,
yratuj z grzechu mego,
Już słów mi brak dla ciebie,
spojrzeń brak i  [ ... ]

Ty jesteś moją żoną, to we krwi mojej tłucze
chem, szczęściem, strachem, radością i wy [ ... ]

Uparła się moja tęsknota,
rł się dziki mój żal,
uszę ciebie zobaczyć.
była słota j [ ... ]

Posyłam ci bezdomne moje serce.
o chcesz z nim zrób.
a swoje zamień to bezdomne serce
ub zatrać, [ ... ]

Stoję na balkonie,
ałamałem dłonie
kwietniowym niebie
Szary wzrok mój tonie.
br/>Bzy mi zapachnia� [ ... ]

My — ze wszystkimi naszymi błędami,
jakąś winą, a ówdzie i z grzechem,
twardzi, szors [ ... ]

Już się o grzechy noce proszą,
z wiosny znów jak z bólu krzyczę,
ubłaganą mnie rozkosz [ ... ]

Chętnie bym z Panią pochodził
wiosennym Panamie,
Odrodziłby mnie, odmłodził
rwszy paryski k [ ... ]

Mimozami jesień się zaczyna,
otawa, krucha i miła,
o ty, to ty jesteś ta dziewczyna,
tóra do  [ ... ]

Jesteś znowu! Mój Boże! Jak mi serce bije!
mi sie wzrok owiośnił! Jak świat rozradował!
nbsp;[ ... ]

Czasem u szczytu ulic zachód żółtym blaskiem
niebios rozwala na złomy płomienne.
edy list [ ... ]

Zamknij pamięć, bo idzie burza,
atr firanki nadyma.
Idzie burza, niebo się zachmurza
patrzy moim [ ... ]