Siedzę sama... zimno jest
Ciężko Mi to mówić ale, wciąż kocham Cię...
Płakać Mi się chce, nic dziwnego
Sama w domu siedzę, lecz z jednej strony dobrze..
bo nikt nie widzi moich łez..
Leże sama na łóżku i płaczę...
Chcę żebyś wiedział Kotku,
że nigdy Ci tego nie wybaczę..
Płaczę, szlocham i przestać nie mogę!
Zadałeś mi ból, którego nie zapomnę...
Kochałam, pieściłam, a nawet uwielbiałam!!
Misiaczku, Kochanie, wróć do mnie!
Przecież ja tak bardzo błagam Cię... och..
na Litość Boską KOCHAM CIĘ!
Wierszyki cierpienie